Wygłuszanie drzwi

Polarny, 26.07.2010, 22:16 « poprzedni - następny »

igrzelczyk

10.10.2010, 20:37 #50 Ostatnia edycja: 10.10.2010, 21:18 by igrzelczyk
Cytat: wojoo w 08.10.2010, 10:28
móglbyś zademonstrowac jak to wyglada ? :)
Nie mam tego teraz pod reka ale jest to mata do izolacji klimatyzacji i wentylacji wystepuje w roznych grubosciach i rozmiarach arkuszy ,no i przedewszystkim 2-3 x lepiej wyglusza niz splen czy inne cholerstwo dedykowane do CA


« Dodane: 10.10.2010, 21:15 »

Cytat: Rijndael w 09.10.2010, 02:01
U mnie to dało efekt dokładnie odwrotny. ;)
a sluchales kontrabasu na swoim systemie? Polecam i porownaj z drzwiami bez gabki,zrobilem mojemu mlodemu budrzet lige i wykleilem srodek dekara i gabka (drzwi ogromne -3drzwiowa alfa do tego calkiem niezly w zejsciu morel tempo6)i powiem tak jak na muze ktora slucha jest ok ale generalnie przy szybszych partiach woofery sie gubia ,a to wlasnie zasluga gabeczki ktora za duzo chlonie i odpowiedz impulsowa glosnika jest powiedzmy mierna, hmmm ale za to srodek lepiej gra to fakt :D
Car Audio /Mistrz Europy 2010 SQ Kategoria Profi

hashenty

Hmm, to i jeszcze o jedno się wypytam :] Drzwi wygłuszone, przyciski sterowania szyb wygłuszone, upragniona cisza... Do czasu :] Teraz hałasuje mi schowek na okulary, konkretnie cała obudowa. Nie okulary w niej umieszczone, ale dla pewności chcę jeszcze całą powierzchnię wewnętrzną wykleić alcantarą czy nawet jakąś gąbką, żeby nie stukały w czasie słuchania muzyki.  Schowek od góry jest do dachu mocowany na rzep - fabrycznie i na zatrzaski po bokach. Podczas słuchania muzyki rezonuje, przycisnę go do dachu ( wlezie na swoje miejsca z takim kliknięciem - zatrzaski nie trzymają czy ten rzep cholerny?) to jest upragniona cisza. Ktoś wie, jak zrobić tak na stałe? :]

igrzelczyk

Cytat: hashenty w 12.10.2010, 00:23
Hmm, to i jeszcze o jedno się wypytam :] Drzwi wygłuszone, przyciski sterowania szyb wygłuszone, upragniona cisza... Do czasu :] Teraz hałasuje mi schowek na okulary, konkretnie cała obudowa. Nie okulary w niej umieszczone, ale dla pewności chcę jeszcze całą powierzchnię wewnętrzną wykleić alcantarą czy nawet jakąś gąbką, żeby nie stukały w czasie słuchania muzyki.  Schowek od góry jest do dachu mocowany na rzep - fabrycznie i na zatrzaski po bokach. Podczas słuchania muzyki rezonuje, przycisnę go do dachu ( wlezie na swoje miejsca z takim kliknięciem - zatrzaski nie trzymają czy ten rzep cholerny?) to jest upragniona cisza. Ktoś wie, jak zrobić tak na stałe? :]
generalnie schowek jest zlozony z 2 czesci -wenetrznej/pod podsufitka i zewnetrznej/na podsufitce polaczone sa zatzaskami (delikatnymi ) ta wew. trzeba podkleic na klej (np do szyb) i klopot z bani
pozdrowka
maniek
Car Audio /Mistrz Europy 2010 SQ Kategoria Profi

T

Cytat: igrzelczyk w 10.10.2010, 20:37
a sluchales kontrabasu na swoim systemie? Polecam i porownaj z drzwiami bez gabki,zrobilem mojemu mlodemu budrzet lige i wykleilem srodek dekara i gabka (drzwi ogromne -3drzwiowa alfa do tego calkiem niezly w zejsciu morel tempo6)i powiem tak jak na muze ktora slucha jest ok ale generalnie przy szybszych partiach woofery sie gubia ,a to wlasnie zasluga gabeczki ktora za duzo chlonie i odpowiedz impulsowa glosnika jest powiedzmy mierna, hmmm ale za to srodek lepiej gra to fakt :D
Systemem bym tego nie nazwał. ;) To raczej systemik-minimum który pozwala mi słuchać radia czy czasem jakiejś płyty bez odruchów wymiotnych. W ogóle nie zajmuje się specjalnie car audio i nie znam trendów w tej dziedzinie, zajmowałem się natomiast hobbystycznie przez kilka lat audio stacjonarnym i na tej podstawie sądzę, że same maty to będzie jednak, w większości przypadków, zbyt mało. Przecież te maty jak słusznie zauważyłeś likwidują rezonanse, ale w zasadzie nie wygłuszają. Mamy więc coś nieodbiegające zbytnio od praktycznie niewygłuszonej kolumny z MDF-u. W dodatku kiepskiej bo nieszczelnej (szyba, odpływy wody itp.) no i w dziwnym kształcie, bardzo płaskiej. Dlatego sensowne wydawało mi się użycie pewnej ilości gąbki akustycznej, szczególnie za głośnikiem (ze względu na bardzo niewielką głębokość drzwi). Przede wszystkim poprawiła się średnica i to znacząco, bo znikło charakterystyczne "huczenie" które doskonale znałem ze zbyt słabo wytłumionych obudów tradycyjnych kolumn. Co do basu, co mnie zaskoczyło, to właśnie poprawiła się nieco odpowiedź impulsowa. Ogólnie basu jest trochę mniej, ale mi to nie przeszkadza, bo bas z tanich głośników w drzwiach i tak pozostawia wiele do życzenia, a że jestem dość osłuchany to wolę już mieć go za mało i go sobie "dopowiedzieć" niż żeby miał mi przeszkadzać jakimiś dziwnymi podbarwieniami. Zresztą podczas jazdy i tak dźwięki silnika, zawieszenia itd. zlewają się z basem i go zagłuszają przy niewytłumionym aucie i normalnych poziomach głośności.

Ogólnie jestem nawet zadowolony z tego co udało mi się uzyskać, może opiszę kiedyś krótko ten "systemik". Oczywiście daleko mu do neutralności czy nawet poprawności, ale nie irytuje i pozwala przywołać z pamięci właściwe brzmienie odtwarzanych utworów i dać jakieś minimum przyjemności z muzyki w aucie. Jak na oszałamiające 500 zł przeznaczone na głośniki/maty/gąbkę/dystansy/drobiazgi to i tak nieźle. ;)
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl

igrzelczyk

bedger brawo za podejscie wlasnie tak powinno sie podchodzic do muzy w aucie :D :D
Car Audio /Mistrz Europy 2010 SQ Kategoria Profi

T

Ostatnio zdejmowałem boczki drzwi i przy okazji wykleiłem gąbką akustyczną okolice maskownicy woofera. Ten prosty zabieg poprawił wyraźnie reprodukcję średnicy i wydaje mi się, że nie jest to autosugestia. ;)

PS. Wiem, że ta maskownica jest beznadziejna i najlepiej byłoby wyprowadzić woofer na wierzch, ale nie chce mi się tego robić.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl

Polarny

No i jestem po pierwsze fazie wygłuszania - w sumie już ponad miesiąc temu.
Wygłuszyłem tylne nadkola (mam kombi) + wszystkie drzwi. Wygłusiłem to finalnie matą STP + gąbka. Jak wspomniałem nie stawiam na efekty dźwiękowe, tylko na ciszę. Ogólnie nie wiem czy słyszę jakoś różnicę w dźwięku czy nie - pod tym kątem słoń nadepnął mi na ucho (-:

Co do zamierzonego efektu - ciszy, to najpierw stwierdziłem, że efektu nie ma. Pojeździłem i niby utwierdziłem się w przekonaniu, że lipa - no ale cóż, ściągać nie będę.

Ostatnio jechałem jednak autostradą i stwierdziłem nagle, że jakoś ciszej jest w aucie i pomyślałem sobie, że może silnik chodzi ciszej czy jakoś szumy są mniejsze. Nawet jak rozmawiałem przez telefon, to jakoś tak lepiej słyszałem. No i nagle przypomniałem sobie, że przecież wygłuszałem auto. Teraz jednak stwierdzam, że efekt jest, tylko moje ucho jest tak "dobre", że nie zauważa różnicy - żeby ktoś sobie nie pomyślał, to problemów ze słuchem nie mam i mam wyczulone ucho na każdy dźwięk w autku.

To co bardzo chciałbym zrobić, to wyciszyć jakoś ścianę grodziową - najlepiej od wewnątrz. Ale niestety nie będę wybebeszał pół przodu, by to zrobić, więc pozostaje jak jest. Łamie się nad dachem. Trochę jego jest i koszty mnie wstrzymują. Druga sprawa to podłoga w bagażniku + pod kanapą pasażera. Podłogi całej na pewno nie zrobię, bo koszty + wybebeszanie środka odpada. Zastanawiam się co warto zrobić, a co nie. Przypomnę, że priorytetem jest cisza - efekty dźwiękowe zupełnie mnie nie interesują. 

igrzelczyk

Zacznij od podlogi da lepszy efekt finalny :P
Car Audio /Mistrz Europy 2010 SQ Kategoria Profi

Polarny

Niestety nie chcę wybebeszać całego auta. Podłoga wymaga wydarcia całości, a ponadto ma sporą powierzchnię, więc jest i droga.

Na razie udało się wygłuszyć dach oraz klapę.