Koledzy, jako, że siedzę trochę w detailingu (polerka,woskowanie, czyszczenie, sealantowanie itd itp), trochę zabawek mam, trochę przetestowałem i jestem na forum detailingclub.pl, chętnie podpowiem co zrobić i jakich środków użyć, żeby, krótko mówiąc dawało po gałach z klasą ;D taka zajawka, podobnie jak st-kowanie. Bez kładzenia lakieru. To jest ostatnie, jesli detailing nie pomoże. ;) Da się z kilkuletniego mondka wyciągnąć glossa. Ostatnio chwilę zabawiłem z hondą siostry, 9 letnim civikiem, mytym na szczotach i szczotą. Była czarna, zrobiła się szara, a ja z powrotem wyciągnąłem kolor na wierzch.
przed
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3442898/220/3442898.jpg) (http://picturepush.com/public/3442898)
(http://www3.picturepush.com/photo/a/3442896/220/3442896.jpg) (http://picturepush.com/public/3442896)
po
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3442900/220/3442900.jpg) (http://picturepush.com/public/3442900)
(http://www4.picturepush.com/photo/a/3442897/220/3442897.jpg) (http://picturepush.com/public/3442897)
no efekt powalający :P ja ostatni zauważyłem że mam zielona plame na masce widoczną i nie moge jej zmyć :/ no i po umyci mój samochód nie ma takiego połysku jakieś środki dodam że sam myje swojego mdo :)
Zdjecie plamy się przyda,może być na pw, ale większe z jakiegoś uploadu-imageshacka czy picturepusha. A co do środków... czego używasz?Blasku nie nada sie tylko myciem, ale trochę pracy nawet ręcznej daje radę. ;)
ile takie mycie kosztuje :D? albo napisz jakich srodkow najlepiej uzywac do odnowy biologicznej ;)
kto mi wypoleruje auto bo mi sie nie chce :P?
To ja wrzucę co mam na zdjęciach. Normalnie tyle nie trzeba, 10% wystarczy. I zrobię listę. ;)
To ja zapytam jako kompletny amator :)
Co sądzisz na temat wosku od firmy K2 (tej od tempo ;))
Ostatnio takiego uzyłem i bylem zadowolony. Niestety po 2 tygodniach juz zauwazylem, ze brakuje efektu kropelek, czyli wosku juz nie ma na karoserii.
Polecic mozesz cos lepszego, ale nie do konca profesionalnego (drogiego) ? :)
Co do k2-dwa tygodnie i tak długo siedział. Sealanty siedzą dłużej. Możemy coś dobrać. Ile możesz przeznaczyć, będzie łatwiej? Mogę wkleić linki do sklepów, w których kupuję, jeśli admini nie mają nic przeciw temu. Różnie na różnych forach do tego sie podchodzi. Nie mam żadnych powiązań z nimi, poza tym, że znamy się z detailingclubu. A to moje zabawki - w porównaniu do kolegów tuningowców- softowe bardzo.
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3428580/640/3428580.jpg) (http://picturepush.com/public/3428580)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428583/640/3428583.jpg) (http://picturepush.com/public/3428583)
(http://www3.picturepush.com/photo/a/3428586/640/3428586.jpg) (http://picturepush.com/public/3428586)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428588/640/3428588.jpg) (http://picturepush.com/public/3428588)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428593/640/3428593.jpg) (http://picturepush.com/public/3428593)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3428595/640/3428595.jpg) (http://picturepush.com/public/3428595)
(http://www1.picturepush.com/photo/a/3428599/640/3428599.jpg) (http://picturepush.com/public/3428599)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428603/640/3428603.jpg) (http://picturepush.com/public/3428603)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3428605/640/3428605.jpg) (http://picturepush.com/public/3428605)
(http://www4.picturepush.com/photo/a/3428607/640/3428607.jpg) (http://picturepush.com/public/3428607)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428613/640/3428613.jpg) (http://picturepush.com/public/3428613)
(http://www4.picturepush.com/photo/a/3428617/640/3428617.jpg) (http://picturepush.com/public/3428617)
(http://www3.picturepush.com/photo/a/3428621/640/3428621.jpg) (http://picturepush.com/public/3428621)
(http://www4.picturepush.com/photo/a/3428627/640/3428627.jpg) (http://picturepush.com/public/3428627)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428633/640/3428633.jpg) (http://picturepush.com/public/3428633)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3428635/640/3428635.jpg) (http://picturepush.com/public/3428635)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428638/640/3428638.jpg) (http://picturepush.com/public/3428638)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3428640/640/3428640.jpg) (http://picturepush.com/public/3428640)
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3428643/640/3428643.jpg) (http://picturepush.com/public/3428643)
;D
Ja dbam o auto używając (raz na ok. 3 miesiące) następujących "kosmetyków": woda, wąż, szczotka. ;) W międzyczasie pomaga mi deszcz. ;)
Czyli K2 do chrzanu mowisz ? :)
Powiedzmy ze 100-150 zł - moze da się jakis taki mały secik niezbednych preparatów da sie za to kupic ?
Nie mam osobistej myjki. Korzystam z recznej na żetony :) Dlatego szamponów nie potrzebuje. Pozniej reczna zabawa pod garazem dopiero.
admini nie maja nic na przeciw wklejaniu linkow ;)
co do tego co tam posiadasz - musze przyznac ze chyba cala pensje wydajesz na te srodki :D ale zazdroszcze ... ja myje swojego 4 razy w tygodniu a czasem codziennie i przez to chyba lakier mi odpada :P (mycie tylko myjka bezdotykowa!!)
ile taki komplecik ktory doprowadzi lakier do stanu normalnego ?
« Dodane: 25.05.2010, 21:05 »Cytat: KLUSEK w 25.05.2010, 21:04
Czyli K2 do chrzanu mowisz ? :)
Powiedzmy ze 100-150 zł - moze da się jakis taki mały secik niezbednych preparatów da sie za to kupic ?
Nie mam osobistej myjki. Korzystam z recznej na żetony :) Dlatego szamponów nie potrzebuje. Pozniej reczna zabawa pod garazem dopiero.
to sa jeszcze w polsce na żetony ? :O
Cytat: wojoo w 25.05.2010, 21:04
to sa jeszcze w polsce na żetony ? :O
Chodzilo mi o popularne "karszery" gdzie miedziaki się wrzuca i leci ;)
Całość kosztuje trochę, nie będę ściemniał. Nie wszystko jest na zdjęciach ::) nowe dochodzą, trochę robię za testera. Ale pojawiają się coraz częściej samplery. Można na nich skompletować zestawik. Te środki, zwłaszcza woski i sealanty są extra wydajne. Puszka wosku na dwa trzy lata. Uzywając tylko jednego. Jesli myjka to tylko bezdotykowa. Ile zestawik? Zdjęcie po umyciu ze odbitym źródłem światła jest pomocne-wydać swirle i rysy, można ocenić. A wyprowadzony lakier myję raz w tygodniu. Zajmuje mi to około 1h. Z podbiciem blasku po suszeniu. A myje się moment. Od razu uprzedzam, że takiego efektu jak na moim nie bardzo da się osiągnąć polerką ręczną. Lepiej pożyczyć maszynkę. ogarnąć -1-2 dni i na 2 lata spokój, umiejetnie myjąc.
mam maszynke ;) mow ile zestawik :D
ma regulację obrotów? a jak tak to jaki zakres?
Fajny temacik. Mógłbyś z czasem jakiś HOW TO wrzucić czyli krok po kroku co i jak żeby ze starego łupa zrobić coś ładnego hehe :)
Będę się starał. Ale tych forumów ciężko poogarniać, a dzieci trzeba karmić :D
« Dodane: 25.05.2010, 22:50 »Cytat: KLUSEK w 25.05.2010, 21:04
Czyli K2 do chrzanu mowisz ? :)
Powiedzmy ze 100-150 zł - moze da się jakis taki mały secik niezbednych preparatów da sie za to kupic ?
Nie mam osobistej myjki. Korzystam z recznej na żetony :) Dlatego szamponów nie potrzebuje. Pozniej reczna zabawa pod garazem dopiero.
Coś pomyślę. Za 150juz coś można dobrać, ale bez szału polerowania. Daj jakieś zdjęcie po umyciu, z bliska, z odbitym źródłem światła. Będzie widać coś tam wydrapał do tej pory ;) :D
Lakier mam w bardzo dobrym stanie bo 8 miesiecy temu malowałem pakiet to reszta samchodu przeszła polerke u lakiernika. tak wiec nie mam kółek ani rys wiekszych na lakierze :) Chodzi o to jak zadbac, aby tak juz pozostało :)
temat jak dla mnie genialny :) ja tam mogę myć go codziennie jeśli trzeba :P w czwartek będę miał czas to wrzucę fotkę plamy i sam ocenisz co to może być :) a używam karshera (nie wiem jak to sie pisze haha) gąbeczka i szampon niby do samochodowy firmy K2 po umyciu polerka do suchego :)
Cytat: KLUSEK w 25.05.2010, 23:50
Lakier mam w bardzo dobrym stanie bo 8 miesiecy temu malowałem pakiet to reszta samchodu przeszła polerke u lakiernika. tak wiec nie mam kółek ani rys wiekszych na lakierze :) Chodzi o to jak zadbac, aby tak juz pozostało :)
obejrzałem sobie w naszych autach Twojego mondka. dzisiaj coś "zestawimy". Gąbkę, jak masz, to możesz już dać psu do zabawy :D
:D
Gąbką wycieram wnętrze auta tylko. Na zewnatrz nie :)
Do KLUSEK, nie wiem jak masz na imię... ;)
Przed nakładaniem a po umyciu szmponem i rękawicą z mf.Dwa wiadra-jedno z szamponem
drugie z czysta wodą, do płukania rękawicy.
Potem glinka-to konieczne (zobaczysz co siedzi na lakierze nawet po umyciu).
Glinka sćiąga smołę, żywicę. Nie rysuje lakieru-nie ma właściwości ściernych.
Trzeba jej nadać pośliżg-a;bo specjalnym glide'em albo wodą z małą ilością szamponu.
Szcególnie mocno zasyfione miejsca to dół drzwi, progi, to co bliżej asfaltu.
Na dachu i masce zbiera się żywica z drzew.
Glinka wystarcza na kilkadziesiąt razy, jest to wydatek długoterminowy, jednorazowy.
http://www.mrcleaner.pl/MEguiars-Clay-bar-Glinka-50g--pudelko--p1170.html
Na początek:
http://www.mrcleaner.pl/FINISH-KARE-303-PAD-GLAZE-118ml-p1134.html
nakładasz na pada z mf lub gąbkowego
http://www.mrcleaner.pl/Monster-Shine-Aplikator-gabkowy--do-woskow-p1123.html
troszkę i wcierasz na element, żeby pokryć.
Czekasz, aż podeschnie - ok. 10 min. i polerujesz szmatką z mf - miękką
(możesz nałożyć na dwa, trzy elementy i zacząć polerować pierwszy, potem nakładasz na czwarty i polerujesz drugi)
Potem możesz to:
http://www.mrcleaner.pl/Finish-Kare-1000p-Hi-Temp-Sealant-59ml-p1128.html
Nadaje sie także na felgi-też warto wyglinkować, robią się gładziutkie.
Podobne postępowanie.
Przydałby się jakiś detailer do późniejszego poprawiania po myciu:
http://www.mrcleaner.pl/FINISH-KARE-EXTRA-SLICK-FINAL-BODY-SHINE-118ml-p1133.html
po wysuszeniu psikasz i przecierasz szmatką z mf.
Ręcznik-jeden z najlepszych jakie miałem to ten:
http://www.mrcleaner.pl/Monster-Shine-Fluffy-Dryer---9060cm--do-osuszania-lakieru-p1088.html
Szmatki możesz też w tym sklepie (daję Ci z jednego, żeby nie płacić za wysyłki-
ale możesz podobne środki znaleźć w innych-Twój wybór):
http://www.mrcleaner.pl/Monster-Shine-Big-Blue-Mikrofibra-trojpak-3pak-6040cm-p1119.html
http://www.mrcleaner.pl/Monster-Shine-Mikrofibra-APT-4040cm--5szt-p1111.html
Można tez poszukaćm"Słonecznej kuchni" albo "Jana Niezbędnego"
To taki zestaw porządnych środków na początek.
Szampon-ceny sa różne, w większości są to tak silne koncentraty, że wystarczy 10-15ml (to nie żart)
na wiadro 8l.
ktoś używał może Supagard 100+ Paint Sealant , wiem że większośc salonów w UK to stosuje
Cytat: marctwain w 26.05.2010, 10:44
Do KLUSEK, nie wiem jak masz na imię... ;)
Krzysiek ;) Miło mi :)
Dzieki wielkie za wskazówki, zaczne powoli kompletowanie zestawu, zeby na wakacjach na urlopie mieć co porobić :)
Cytat: auchim w 27.05.2010, 18:17
ktoś używał może Supagard 100+ Paint Sealant , wiem że większośc salonów w UK to stosuje
stosują, czytałem o tym na detailingworld.co.uk, wyjeżdżali z tym na nówka sztukach z salonów i co sprytniejsi zaraz kombinowali jak to zdjąć z lakieru i założyć normalny wosk. Taki pic na wodę, jak diamentowa ochrona lakieru- wielka tajemnica, w ch kasy, a normalne woski i sealanty są dużo ciekawsze w efektach i zabezpieczeniu. :) nie warte kasy ;)
Cytat: marctwain w 27.05.2010, 21:41
Cytat: auchim w 27.05.2010, 18:17
ktoś używał może Supagard 100+ Paint Sealant , wiem że większośc salonów w UK to stosuje
stosują, czytałem o tym na detailingworld.co.uk, wyjeżdżali z tym na nówka sztukach z salonów i co sprytniejsi zaraz kombinowali jak to zdjąć z lakieru i założyć normalny wosk. Taki pic na wodę, jak diamentowa ochrona lakieru- wielka tajemnica, w ch kasy, a normalne woski i sealanty są dużo ciekawsze w efektach i zabezpieczeniu. :) nie warte kasy ;)
akurat dostałem to od znajomego za free. Niedawno mondek dostał nowy lakier i pomyślałem że jakiś seelant by się przydał, co innego polecasz? czy skoro już mam ten supagard to ujdzie w tłoku?
Jak masz to szkoda wyrzucać.ale na goły lakier to nie bardzo. Trzeba trochę przygotować jakimś cleanerem i potem sealant.
http://www.mrcleaner.pl/Prima-Amigo-cleaner-glaze-p1059.html albo
http://www.waxparadise.pl/produkt,Duragloss-Bonding-Agent--601,6360.html
inaczej szybko zlezie,zdechnie ;)
marctwain powiedz mi jak oni to robią w warsztatach lakierniczych, że bez malowania potrafią zniwelować sporą rysę na lakierze. Rysę pod którą było już widać metal. Rozumiem, że to polerowali ale co wypełniło ubytek lakieru? Właśnie ten spolerowany "ciepły" lakier sam "pomalował" tę rysę? I jak to jest, że to nie odpada po deszczy lub myciu auta.
Wypełniają miejscowo, w ubytku bazą,potem klar i polerka dla zniwelowania. Tak sie też bardzo ładnie wyprowadza ślady po kamieniach na masce z przodu tzw. stone chips.
sprzętu pozazdrościć :)
sam się chciałem zabrać za takie profesjonalne podejście do lakieru jak Ty... ale najpierw chce na swoim spróbować... :)
Wojtek, jak sam jechałeś rotacją i 3m to już szacunek. Pierwszy raz? Łatwo hologramów narobić. Ale znam kilka środków idealnych do tego koloru, żeby wet looku zadać ;)
Wojtek mam nadzieję, że pamiętasz o naszej polerce :P
Gdzieś było o oklejaniu. Tutaj projekt kolegi Marka.530d, 30kkm, czarny w oryginale, prawie nówka.
(http://www3.picturepush.com/photo/a/3589811/220/3589811.jpg) (http://picturepush.com/public/3589811)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3589805/220/3589805.jpg) (http://picturepush.com/public/3589805)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3589800/220/3589800.jpg) (http://picturepush.com/public/3589800)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3589795/220/3589795.jpg) (http://picturepush.com/public/3589795)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3589790/220/3589790.jpg) (http://picturepush.com/public/3589790)
i to niby jest czarne auto oklejone na biało, jak jest z trwałością i czy naprawdę tego nie widać?
10lat,bez szkody dla lakieru.Klej dłużej nie wytrzyma. Nie widać. Chyba, że ktoś mocno szuka w miejscach niewidocznych, od środka, pod spodem itp. Coraz więcej ludzi to robi, na droższych brykach. Ostatnio robił kombinację folii z carbonem włącznie na nowym cl500.
No właśnie, jak ? :O
Oni demontuja kazdy emblemat, czujnik parkowania, plastik itp co jest na karoserii ? Jestem pod wrazeniem ale ciezko mi wyobrazic sobie ze nigdzie nie widać tej folii.
No nie widać. Kilka już widziałem.Przed bmw był prosiak czteroletni, też z czarnego na biały, ale mat. napier...się ze zderzakami. serwis musiał podpowiadać jak demontować :)
marctwain Spoko temacik :D
Miałeś jakieś doświadczenie z woskami Victoria a dokładniej chodzi mi o,
Victoria Wax Concours/Victoria Collectors (w pogoni za głębią i weetem)
Co możesz o nich powiedzieć ???
Pozdrawiam
Heh niesamowity efekt z tą folią, ale czy to jest bardziej opłacalne niż malowanie?
Cytat: eng w 09.06.2010, 23:22
Heh niesamowity efekt z tą folią, ale czy to jest bardziej opłacalne niż malowanie?
Średni przedział cenowy to ok 2500-5000zł w zależności od foli, wykonania i wielkości auta cena rośne,
przykładowo Carbon 3MDi-noc kosztuje prawie dwu krotnie więcej niż typowe folie do zmiany koloru.
Gwarancja przeważnie 5-7lat lub więcej.
Dobry myk na nowe auto bo jak ściągniesz folie to przy odsprzedaży masz lakier w zaje**** stanie.
Ostatnio stają się też modne folie ochronne bezbarwne, naklejane na ori lakier w celu ochrony przed np. odpryskami.
Pozdrawiam
Hm...a są jakieś zakłady w Polsce które to fachowo robią?
Cytat: eng w 09.06.2010, 23:27
Hm...a są jakieś zakłady w Polsce które to fachowo robią?
Przykładowo
www.zmianakoloruauta.pl byłem tam, fury robią zaj*** ceny tez maja zaj****
www.zmienkolorauta.pl tego nie znam
www.car-spa.pl chyba
www.przyciemnianieszyb.legnica.pl :D chyba najkorzystniejszy stosunek ceny Wykonanie/Jakość
Pozdro
Hmm...fajnie to wszystko wygląda jednak jest to naprawdę szalony pomysł żeby całe auto zmieniło kolor na inny.
No przemiana spora. Łukasz co do Victorii-Ponoć tego "weta" daje.Nie tylko ona. Lusso oro. Jak chcesz i wet i głębię, to kombinacja wosku z sealantem. Victorię widziałem na srebrnym-żadna rewelacja, trwałość-przeciętna. Ale Twój kolor moim zdaniem daje spore możliwości kombinacji. ;)
W tym Focusie to bym walnął maskę na czarno i może dach :D
Foka ma super kolorek. Ekstra wygląda (rasowo-łobuzersko) czarny mat, ale kłóciłby się z blaskiem reszty. A chyba czarnym błyskiem bym nie popsuł tego co jest. Git by wyglądał czarny mat z delikatnymi elementami pomarańcza.
No kolorek ma rzeczywiście niesamowity. Zresztą całe autko jest niesamowite ;)
trafiłem na dość fajna promocje w sklepie na wszelkie srodki czyszczące i zaopatrzyłem się chyba w prawie całą gamę autoglyma,nie jestem jakimś pro w czyszczeniu i autodetalingu więc potraktujcie to jako spostrzeżenia laika, wszystkiego jeszcze nie zdążyłem przetestować ale NA RAZIE mam takie wniski
-super resin polish: zdecydowanie NIE T-Cut color restorer wypada o niebo lepiej
-clean wheels + alloy wheel seal: po umyciu fele wyglądają naprawdę super a moje alu są naprawde niewdzięczne do czyszczenia, NA RAZIE mały plus bo dość dużo mi tego poszło jak na jedno czyszenie i nie wiem jak długo utrzyma się efekt
-instant tyre dressing: jak wyżej zobacze jak długo opony będą wyglądać tak jak po spryskaniu ale jak NA RAZIE to zdecydowanie lepiej wypada Turtle Wet 'N' Black
-leather cleaner + leather care balm: jestem w szoku jaki efekt udało mi się osiągnąć podejrzewam że nowe siedzenia z fabryki tak nie wyglądają jak moje teraz :)
z kokpitem i plastikami nie eksperymentowałem i walnąłem sprawdzonym turtle wax platinium cockpit shine też polecam :)
jutro jeszcze spróbuje Supagard 100+ paint sealant który cały czas mi się gdzies tam wala :) i autoglym engine and machine cleaner
Po całym dniu czyszczenia auta dochodzę do wniosku że mój stardust silver jest strasznie niewdzięcznym kolorem do czyszczenia, nie da się uzyskać z niego super efektu albo jest czysty albo brudny i nic pozatym, po prostu szkoda zachodu.
Rodzi mi się niecny plan żeby w przyszłości walnąć go na Chill :D
(http://www.ford.co.uk/cs/BlobServer?blobtable=MungoBlobs&blobcol=urldata&blobwhere=1214337404232&blobkey=id)
A jak uzywałeś SRP? To ekstra środek, zupełnie inny niż Tcut. O innym przeznaczeniu. Chodzi mi o to jak go nakładaleś?
Cytat: auchim w 05.08.2010, 17:51
Po całym dniu czyszczenia auta dochodzę do wniosku że mój stardust silver jest strasznie niewdzięcznym kolorem do czyszczenia, nie da się uzyskać z niego super efektu albo jest czysty albo brudny i nic pozatym, po prostu szkoda zachodu.
Hehehe, to właśnie jego zaleta. ;) Nie trzeba często myć bo i tak zawsze wygląda tak samo. ;)
Cytat: marctwain w 05.08.2010, 22:14
A jak uzywałeś SRP? To ekstra środek, zupełnie inny niż Tcut. O innym przeznaczeniu. Chodzi mi o to jak go nakładaleś?
nakładałem według instrukcji... chyba jakiejs filozofii w tym nie ma nałożyć odczekać i zetrzeć. inne przeznaczenie.. nie wiem :o oświeć mnie jak już pisałem jestem laikiem w tych sprawach. mondeo nie było myte miesiąc czasu 30min karcherem go traktowałem później właśnie SRP. Efekt.. głupie plamki po przyklejonej trawie czy innych duperelach zeszły dopiero po użyciu T-cuta
Kiedyś jak jeździłem czerwonym Kadettem wystarczyło go przetrzeć automaxem i miesiąc się świecił, pewnie nieźle farba złaziła ale efekt był natychmiastowy :D
Najpierw to trzeba i karcherem i szamponem. Wysuszyć. Do smoły Decabit. T cutem niepotrzebnie zbiera bezbarwny. A srp bierzesz na aplikator gąbkowy parę kropli i wcierasz mocno. Po 10-15 minutach zbierasz szmatką z mikrofibry. I gwarantuję efekt. Mam u siebie na forum kolegę z MKP z mondkiem srebrnym. Też zaczął niedawno i jak zrobił to naprawdę wyszło bardzo dobrze. Nawet srebrnemu można dodać głębi. A może po prostu potrzebna polerka. ;)
Cytat: marctwain w 06.08.2010, 08:12
A może po prostu potrzebna polerka. ;)
Może byś coś więcej o polerce napisał... Mam to w planach ale nie wiem zupełnie jak się do tego zabrać, czego użyć i pewnie nie jestem jedyny. ;)
Trzeba mieć maszynkę-polerkę. Od biedy wystarczy taka do 200zł z regulacją obrotów. Gąbki polerskie - od 15 do 35zł. Wystarczą dwie na własny użytek. No i pasta. Na własny użytek też mogą być 2-mocniejsza i wykańczająca.
1. polerka - http://moto.allegro.pl/item1173454592_powerup_polerka_szlifierka_1400w_180mm_gratis.html
2. Pady czyli gąbki: do wyboru: http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=g%C4%85bka+polerska&from_showcat=1&category=18554&description=1&change_view=1
lub: http://www.snbkosmetyki.com.pl/index.php?k16,pady-polerskie
3. Pasty:http://www.snbkosmetyki.com.pl/index.php?k16,pady-polerskie
Pasta s10 250 gr wystarczy na kilka samochodów. Do tego może być niebieski lub pomarańczowy pad.
Pasta s40 do wykończenia - nadaje ekstra połysk, zabezpiecza też. Do tego pad czarny waflowy.
Inne pasty i pady są w sklepach, których linki podałem w innym wątku.
Taki efekt jest bardzo ciężko osiągnąć tcutem czy ręcznie. SRP można nakładać maszynowo na czarnym waflu.
(http://www5.picturepush.com/photo/a/3913113/640/3913113.jpg) (http://picturepush.com/public/3913113)
A tak robiłem przedwczoraj hondę siostry- podobną kombinacją:
(http://www4.picturepush.com/photo/a/3926337/640/3926337.jpg) (http://picturepush.com/public/3926337)
(http://www4.picturepush.com/photo/a/3926342/640/3926342.jpg) (http://picturepush.com/public/3926342)
(http://www2.picturepush.com/photo/a/3926340/640/3926340.jpg) (http://picturepush.com/public/3926340)
(http://www1.picturepush.com/photo/a/3926359/640/3926359.jpg) (http://picturepush.com/public/3926359)
no właśnie byłem święcie przekonany że SRP poradzi sobie ze smołą czy jakimiś robaczkami, no nic na następny raz zaopatrze się w ten decabit
Będę musiał odświeżyć mojego trupa bo nawet po umyciu widać na nim pełno zacieków i rysek :/
no ładnie to wyszło przyznać muszę:)
Cytat: marctwain w 26.05.2010, 10:44
http://www.mrcleaner.pl
Sklep jednego z chłopaków z hh.org ;)
Jeśli będą chętni, to mogę z nim pogadać w sprawie jakiegoś grupowego zamówienia :P
efekt super u mnie nawet podobnie wyszło
(http://img52.imageshack.us/img52/5843/p6282541.jpg) (http://img52.imageshack.us/i/p6282541.jpg/)
(http://img14.imageshack.us/img14/5606/p6282544.jpg) (http://img14.imageshack.us/i/p6282544.jpg/)
Tak, mr cleaner to Maciek vel nox.
Cinkciarz, a co robiłeś i czym?
maszynowa polerka całego auta a pasta polerska nie pamietam jakiej firmy to byl jakis specjalny srodek silnie nablyszczajacy lakier typowy do metalic-u MADE IN RENAULT brat ma meganke CC i kupił taka pastę maszynowo powiedz jakie mają być te pady napisałeś jeden miekki drugi twardszy one maja jakieś oznaczenia twardości? czym sie sugerować przy kupnie one sa tylko do polerki? ja polerowałem tym barankiem który standardowo jest dorzucany do maszynki
No masz tam w opisach. Jak pad scholla to niebieski lub pomarańczowy wystarczy, chyba, że rysy głębokie. I na koniec czarny waflowy. Nie wiem jaką scieralność ma ten środek renaulta, ale jak słuzy do nabłyszczania to raczej jest b.lekko ścierny.
piszecie o polerce że warto zrobić a powiedzcie mi czy jest to bezpieczne? Chdzi o to czy laik może to samz robić bez obawy że zniszczy lakier? To chyba jednak nie jest takie hop siup
Cytat: Jondi w 18.11.2010, 15:19
piszecie o polerce że warto zrobić a powiedzcie mi czy jest to bezpieczne? Chdzi o to czy laik może to samz robić bez obawy że zniszczy lakier? To chyba jednak nie jest takie hop siup
jak polerujesz maszynowo to trzeba mieć trochę wiedzy i male pojęcie bo można "przypalić" lakier chyba ze masz polerke z regulacja obrotów
a jak mam regulacje obrotów to jest mała szansa na spierdzielenie roboty i lakieru? jaki zakres obrotów powinna mieć?
btw a do usuwania okrągłych rys i odświeżenia lakieru nada się to http://www.all4auto.pl/meguiars-ultimate-compound-p-268.html?
(http://img831.imageshack.us/img831/6372/dsc03429z.th.jpg) (http://img831.imageshack.us/i/dsc03429z.jpg/)
niby dobrze wygląda po myciu i użyciu ice wax ale na błotnikach i masce widać koliste zarysowania ;/ no i mam wrażenie często że tylne lewe drzwi są ciemniejsze od reszty auta ;/
Najlepiej jak ma od 600. Do 2500 wystarczy w zupełności. Łatwo narobić hologramów, co widać po zakończeniu. trzeba wtedy jakąś finiszową pastą na miękkim waflu i gra muzyka.
Hmmm, tak czytam temacik i po prostu ilość środków jakie posiadacie przeraziła mnie. Respect! Ale wracając do tematu.
Do tej pory robiłem tak, że myłem autko (karcher + szampon Autolandowy), potem ścierką z mikrofibry wycierałem autko do sucha. Jak starczyło czasu, to szedl wosk. Moja metoda miała kilka słabych punktów.
Po pierwsze mam czarny lakier i jak myłem autko u rodziców żony, to tam ciężko o cień. Niestety woda wysycha natychmiast zostawiając okropny białe ślady. Na to chyba nie ma jakiś mądrych sposobów - jeżeli są, proszę o radę.
Druga sprawa to wosk. Do tej pory nie patrzyłem za jakimiś lepszymi woskami, więc używałem Turtle Waxa. Niestety mordowałem się z nim jak głupi, na dodatek gdy tylko wyjechałem na plastik zostawiał tak okropny biały ślad, że zawsze mówiłem, że to ostatni raz jak go woskuje. Kiedyś gdzieś usłyszałem o woskach które zawierają naturalny wosk carnauba. Szukałem na Allegro i finalnie w ciemno zakupiłem Poorboy's Natty's Wax. Nakładanie jest świetne, natomiast wydaje mi się, że efektu nie ma takie, że zrobiłbym WOW (z drugiej strony ostatnio żona patrząc na auto pyta się, co ono się tak ładnie świeci). Co sądzicie o tym wosku? Dobrze wybrałem?
Piszecie o glinkach, sealantach i innych. Polećcie jakiś przypis dla osoby, która nie chce wydawać fortuny, a jednocześnie chciałaby uzyskać coś więcej, niż po zwykłym woskowaniu. Jakąs stówkę czy więcej jestem w stanie wydać na środku. W sumie na pewno chciałbym jakiś szampon + inne rzeczy. Poproszę o konkretne środki (najlepiej z linkami).
Dodam, że u mnie polerka nie wchodzi w grę. Mam mocno strzaskaną maskę i zderzak przedni (auto ma tylko autostradowe przebiegi i lakier bezbarwny został uszkodzony i bardzo delikatnie łuszczy się).
Mówicie, że najlepiej myć autko ręcznie i samemu. Co mają jednak zrobić tacy jak ja, którzy totalnie nie mają gdzie tego uczynić. Taką opcję mam tylko jak jestem u rodziny. A to daleko. Na codzień mam tylko myjnie, bo pod blokiem przecież nie umyje auta. No chyba, że i tutaj macie jakieś pomysły.
Cytat: Polarny w 20.11.2010, 22:33
Mówicie, że najlepiej myć autko ręcznie i samemu. Co mają jednak zrobić tacy jak ja, którzy totalnie nie mają gdzie tego uczynić. Taką opcję mam tylko jak jestem u rodziny. A to daleko. Na codzień mam tylko myjnie, bo pod blokiem przecież nie umyje auta. No chyba, że i tutaj macie jakieś pomysły.
A nie ma koło Ciebie samoobsługowej myjni z myjkami ciśnieniowymi?
Mam złe doświadczenie z takimi myjkami.
Mają one niższe ciśnienie, by sobie krzywdy nie zrobić. Czyli automatycznie gorzej działają.
Ponadto kiedyś potrzebowałem spłukać swoje autko po trafie. Tak więc podjechałem na BP na taką myjkę. Użyłem samej wody. Wszystko pięknie, odjechałem mokrym autem. Zajeżdżam pod dom i myślałem, że wyjdę z siebie. Auto miałem całe białe - jakiś syf na całym aucie.
Poza tym na takich myjkach nie możesz myć auta z wiaderka, ponieważ zaraz obsługa Cię przegoni - w końcu to jest po to by używać myjek, a nie zajmować miejsce.
Ja również się podpisuje pod petycja Polarnego. Lubię dbać o auto odkąd pamiętam, ale całe dotychczasowe życie jechałem standard... pasta tempo :] Dziś sam jestem już dziadkiem i wiem, że to ścierwo akurat jako wosk do auta :D Kolega podsunął mi taki wosk z carnaubą - Formula1
(http://www.formula1.com.pl/index2.php?option=com_provider&task=img&imgid=478&no_html=1)
Jest tani, bardzo łatwo się go nakłada i poleruje, czego nie mogę powiedzieć o innych woskach,
które próbowałem przed nim na aucie. Jest spoko, efekt widać gołym okiem od razu, ale jak kolega napisał,
nie ma tego efektu "wow" ;] Ja też z kolei nie chcę wydawać na kosmetyk fortuny, i wiem że nie ma nic za darmo. Proszę więc o złoty środek :] Tylko podajcie 1 linka, kolejny produkt, a nie 3. bo znowu ból głowy co wybrać. Zadecydujcie za mnie. Lakier ciemny niebieski/granat.
Stara fota:
(http://img509.imageshack.us/img509/9233/58757368.jpg)
Nie ma efektu "wow" bo nie ma przygotowania powierzchni (po myciu:glinka, korekta, cliner)
bez tego możesz mieć i wosk za 10kpln a samochód będzie gorzej wyglądał jak nawoskowany
woskiem za 100pln ale z przygotowaniem pod niego, wosk to jakieś 2-3% końcowego efektu.
Pozdro
Oki, no to już mamy jasność, że wosk to nie wszystko.
Teraz chciałbym dowiedzieć się coś więcej na temat:
- glinek,
- cleanerów,
- sealantów,
- inne, których pewnie nie znam.
Co który środek ma robić, jak i gdzie się te powyższe nakłada (widziałem, że glinka jest w postaci stałej, a nie płynnej), czy na całe auto, czy punktowo, kiedy się nakłada (kolejność), czym, ile trzeba odczekać, etc.
Próbowałem szukać nieco informacjami, ale niestety ludzie bardziej rozmawiają już o efektach, a nie co do czego służy.
Z góry dziekuję za odpowiedź i zarazem mam nadzieję, że odpowiadając szczegółowo ktoś po prostu raz odpowie i więcej pytań nie będzie.
Zerknij tutaj, przeczytaj uważnie, mam tam opisane co jak po kolei leciało :)
http://fordtuning.pl/index.php/topic,685.15.html
Firmami nie musisz się sugerować ale już będziesz miał jakiś obraz na to.
Pozdro
Właśnie o to chodzi, że ten temat czytałem dwa razy i niestety piszesz tam tak jak wszyscy w tych sprawach. Czyli opisujesz konkretny produkt, natomiast nadal nie wiem jakie jest jego działanie (czyli po co się używa) oraz w jaki sposób nakłada.
Tak więc jak masz chwilkę, to odpisz proszę na moje powyższe pytania.
1.Glinka - do użycia z wodą z odrobiną szamponu lub lubrykantem dedykowanym. Absolutne "must have na początku" Przed korektą. Zbiera przyspojone żywice, asfalt nawet itd, oczyszcza, nie rysyjąc, Wygładza powierzchnię, to czuć w czasie pracy.
2. Cleaner-przygotowuje powierzchnię pod politurę i wosk, lub sam wosk lub sealant. Są cleanery lekkościerne z wypełniaczami (wypełniają pozostałe ryski) lub typowe cleanery. Można aplikować ręcznie lub maszynowo padem wykańczającym. Lakier powinien skrzypieć po czyszczeniu.
3. Sealanty -środki oparte na polimerach rozmaitego typu, syntetyki. Z reguły trwalsze od wosków. Ale to jest zmienne i zależy od jakości położenia i wielu warunków zewnętrznych.
Woski-najczęściej bazujące na brazyliskiej carnaubie. "Bardziej naturalne". Ale są selanty w formie wosku jak np 1000Htemp fk.
Marctwain - masz misję! Lukas też! :D
Weźcie tak bez konsultacji ze sobą, przygotujcie dla nas - początkujących, taki starter pack.
Tzn coś dobrego na początek, ale w przystępnej cenie, żeby majątku nie wydawać od razu i się nie zrazić.
Tylko nie podawajcie kilku produktów, bo nas niedoświadczonych od tego głowa boli.
I tak nie będziemy wiedzieli, który z nich wybrać.
Skompletujcie nam zestaw składający się z tego co wymienione wyżej, tj:
1. Glinka
2. Cleaner
3. Sealant lub wosk (co lepsze - wychodzi na to, że sealant - tak?)
4. Dodatki do nakładania (jakieś aplikatory czy cuś - takie pozostałe must have początkującego)
Wiecie co wiemy my (czyli na razie nie wiele :}), więc wiecie zapewne jaki zestaw skompletować,
abyśmy mieli banan na twarzy po nałożeniu.
No i żeby nasze portfele też za bardzo szczerbate nie byli 8)
teraz ja jednej rzeczy nie rozumiem jak sie to ma np do zestawu który zaproponowałeś Kluskowi. Co tam było ztosowane po glince? mi sie wydaje że poleciłeś politure ona też ma za zadnanie wypełnić ryski poza efektem mokrego auta?
QUIK DETAILER używamy razem z glinką i później jeszcze też?
Politura, inaczej glaze, to jest taki dodatek do poprawienia wyglądu, dodania głębi. Nie jest konieczny, czasem osłabia trwałość wosku. QD możemy stosować z glinką, ale nie każdy. Dobry do tego jest QD megsa. Najlepszy jest lubrykant. Ale bardzo dobry tez jest PB spray and wipe. QD stosujemy po myciach na zrobionym lakierze.
ok czyli politura powinna być po glince czy po Cleaner'ze
Juz po cleanerze. Na przygotowany lakier, tak jakbyś miał kłaść wosk lub sealant. Z politura masz po prostu dwie warstwy zabezpieczenia.
A co w takim razie jest lepsze (trwalsze, czy też dające lepsze efekty, czy też lepsze na zimę): wosk na carnaubie, sealanty czy politura? Bo w sumie nie wiem co wybrać - z drugiej strony mam wosk na carnaubie, więc chyba przy nim póki się nie skończy pozostanę.
Praktycznie sealant jest najtrwalszy. Są kombinacje tzw systemowe np. prima amigo i prima epic lub banana gloss, czyli politura amigo i sealant epic, które latem smiało wytrzymują ponad 4 miesiące. Jeśli kładziesz na zimę, doradzam sealanta, bez politury. Dwie warstwy, maksymalnie 3. Więcej nie ma sensu, bo przy aplikacji kolejnych nie uzyskujesz wiekszych grubości powłoki.
A co polecasz na lakier Black Panther ????
Porządną polerkę, i będzie wyglądał nawet z tańszym woskiem. Ja nie widzę specjalnych różnic dla kolorów, jeśli kładziemy zabezpieczenie na bezbarwny. ;)
Trochę temat olałem ale teraz już zabieram sie konkretniej za auto.
Mam już glinkę +ślizgacz do niej sonaxa
kupuje na dniach do tego zestaw który poleciłeś Kluskowi (kupić do tego jakiś wosk jeszcze?)
Mam koliste ryski na aucie. Nie są one jakoś strasznie widoczne, ale sa ;/ Jakim środkiem ręcznie to usunę?
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-2450w-z-regul-okazja-cp105-i1472537798.html warte to coś?
I pytanie od szwagra :D czym sie pozbyć farby z lakieru bo kupiła auto i ma kilka chlapnięć jakiejś niebieskiej farby
I ja się zabieram za kompletowanie sprzętu.
Oto aktualnie planowane zakupy:
PoorBoy's World Super Slick & Suds Concentrated Car Wash (http://www.showcarshine.pl/110-poorboy-s-world-concentrated-car-wash-delikatny-nie-zmywa-wosku-gratis-mikrofibra.html)
Bilt Hamber Auto-Clay Soft (http://www.showcarshine.pl/308-bilt-hamber-auto-clay-200g-rewelacyjna-glinka-gratis-mikrofibra.html)
Dodo Juice Lime Prime 250 ml (http://www.showcarshine.pl/377-dodo-juice-lime-prime-250ml-cleaner-gratis-mikrofibra.html)
Raceglaze Wash Pad (http://www.showcarshine.pl/342-raceglaze-signature-series-42-tester-wosk-carnauba-42-.html)
Monster Shine Deluxe Brush (http://www.showcarshine.pl/399-monster-shine-deluxe-brush-szczotka-do-felg-.html)
Finish Kare Exterior Trim restorer (#425) (http://showcarshine.pl/300-finish-kare-317-exterior-trim-restorer-gratis-mikrofibra.html)
PoorBoy's World Trim Restorer (http://www.showcarshine.pl/127-poorboy-s-world-trim-prawdziwa-czer-gratis-2-mikrofibry.html)
okrągłe aplikatory z mikrofibry Chemical Guys (http://www.showcarshine.pl/176-chemical-guys-aplikator-z-mikrofibry-3-szt-delikatny-do-wszystkiego-idealny-do-systemu-gripper.html)
na stanie mam już wosk PoorBoy's World Natty's Wax (http://www.showcarshine.pl/114-poorboy-s-world-natty-s-wax-naturalny-wosk-gratis-2-mikrofibry.html), który jak zużyje cały, to zamienie na jakiegoś sealanta.
Póki co nie mam jeszcze zbyt wielu elementów, więc umyłem autko w tradycyjny sposób. Czyli szampon autolandowy + gąbka. Niemniej nałożyłem dwie warstwy wosku (w odstępnie dnia), który już mam. Tak że już autko prezentuje się świetnie, a wg to co przeczytałem ma być jeszcze lepiej (-:
Byś się pochwalił, i wrzucił jakieś fotki, a nie. Tak gołosłownie :]
Oto fotka:
(http://img805.imageshack.us/img805/6227/fordmondeob.jpg)
a ja wczoraj z nudów spolerowałem maske bo niestety tylko na tyle miałem czasu ale na dniach dokończe cały samochód...najpierw matuje papierem na wode 2500 no i póżniej przystępuje do polerowania z pasta w tym filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=2A56acHlFQ8
a najgorsze ze nie zrobilem zdjec jak bylo przed :(
Z tym papierem moim zdaniem to lekka przesada. Nie zostawiasz za wiele lakieru na przyszłość. Wystarczyłaby sama polerka.
marctwain - ma doświadczenie i wiedzę i super bo zna temat.
Ale cóż ja też stosowałem metode wiadro i szmpon w woskiem za pare zł lub myjka gdzieś pod stacją. I czasami jakaś tam pasta na końcu namachałem się i wydawało się, że fajnie.
Kolego marctwain :) dla zwykłych pomywaczy auto trzeba to jaśniej. Tak jak dla mnie banalny jest np. hmmmm cykl krebsa (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7d/Cykl_krebsa.svg/1335px-Cykl_krebsa.svg.png)
bo pamiętam go ze studiów to umięjętność przedstawienie dla nas pomywaczy aut sposobu jak w relatywnie prosty sposób doprowadzić autko do stanu "ładności"
Środki
1. Jaki szampon
2. cleaner
3. cleaner , ktory może zniwelować ryski - bo większoć je ma po myjkach i szczotkach których używamy po kim kto właśnie umył sobie falgi z głota ;)
3. jakie szmatki użyc do mycia, wytarczi(osuszenia) do wypolerowanie.
4. jaki wosk
:)
Porosze w imieniu niedoświadczonych pomywaczy aut. Nazwy produktów lub produkty zastępcze tańszy zestaw dla każdego i droższy :)
Ja sam się już pogubiłem co i jak z tymi produktami.
Ustalmy - temat polerka to polerka. Temat reczne mycie - to ręczne mycie ewentualnie karczer-myjka pod stacja dla ułatwienia.
ufff się rozpisałem :)
ja polerowałem swojego fordzika zawsze którymś z tych wosków i przyciągałem masę ludzi, link: http://spam/pl/c/Woski-Sealanty/97
naprawdę spory wybór dobrych wosków.
@marcin UK - Dzięki Ci Panie za głos ludu...
takie coś jest i mi potrzebne...
Znam się na mechanice ale jeśli chodzi o detailing... to zawsze było mycie na bezdotykowej i ewentualne wytarcie szmatką... bo na czarnym było widać po myciu...
Do czasu aż zamówiłem sobie zymola do skór i szmatkę fluffy która spowowała u mnie opad szczęki jeśli chodzi o chłonność mokradła z mojego auta...
teraz mam auto o które poprzedni właściciel dbał i pielęgnował z należytą starannością...
ale jak mi wysłał info co i jak... to mam 2 strony czytania....
Wskazanie środków, zamienników, 2 wariantów fo codziennej pielęgnacji byłoby baradzo mile widziane.
pozdrawiam
Dzisiaj w Lidlu za 99 zeta można kupić polerkę Parkside, 90 Wat i 3500 obr. 3 lata gwarancji. Za tą kasę to wziąłem, chociażby do nakładania i rozprowadzania wosku.