Cześć napisz mi dokładnie gdzie się mieścisz w Anglii a coś ci polecę.

Felgi to chyba jeden z najbardziej uporczywych elementów, z których ciężko zmyć jakiekolwiek zanieczyszczenia. Są to opiłki pochodzące z klocków hamulcowych oraz zabrudzenia z dróg. Nic więc dziwnego, że tego typu osad ciężko zmyć i potrzebne są do tego specjalne środki. Przez kilka ładnych lat testowałem różne preparaty i teraz kupuję jeden sprawdzony: Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.https://www.iparts.pl/czesc/plyn-do-czyszczenia-felg-i-kolpakow-k2-felix-700-ml-k167m,1-k2-k167m-1422480.html Jest bardzo tani, a w dodatku skuteczny. Polecam!

Temat do zamknięcia,
Auto zmieniło właściciela.

Witam, mod prosty ale pożyteczny, w 2 poprzednich fordach (mondeo mk1 mk2) też to zrobiłem, co potrzebujemy :
-pasek led 12v w silikonie (paski te w sprawdzonym sklepie elektronicznym kosztują u mnie 10zl za metr, ledy do wyboru wg uznania- kolor biały zimny cieply lub jakis kolor
-lutownica-przy lutowaniu stosujemy koszulki termokurczliwe w celu zabezpieczenia połączeń (ewentualnie kostki elektryczne)
-kawałek przewodu dwużyłowego (zależnie od potrzeb i umiejscowienia ledów)
-odrobina chęci

Polecam pranie ekstrakcyjne w studiu detalingowym, wydasz te 200-250zł max ale masz porządnie wyczyszczone wnętrze 

Siemanko, szukam czegoś dobrego do wyczyszczenia tapicery.
Kupiłem samochód i pomimo świetnego stanu technicznego, muszę zrobić porządek z tapicerą. Fotele są dosłownie zapyziałę i wierzę, że da się je do ładu doprowadzić.
No i ostatnio natknąłem się na parę takich "reklamowych filmików" gdzie ładna pani czyści fotel i cały syf z niego znika. Nie wyglądało to na ściemę, bo ewidentnie było na żywo w centrum handlowym robione. Polecacie coś???

Filozofii wielkiej nie ma Im to, czego używasz, szybciej zeżre metal, tym używasz tego krócej. Da się porządnie wyczyścić nawet zwykłym octem spirytusowym.

Naprawy będą trochę kosztowały (ale raczej na pewno nie 100k, żeby tyle wydać, musiałbym 2x wymienić silnik w Porsche i jeszcze sporo by zostało), ale za to takie auto nie traci już na wartości, co też jest kosztem.

Tak czy siak poszukiwania trwają. Niestety trudno znaleźć coś sensownego. Prawie każde auto okazuje się złomem.

« Dodane: 15.07.2019, 21:07 »

I jeszcze jedna sprawa. Mam Skodę Octavię, która jest bardzo funkcjonalnym autem i doskonale nadaje się do jazdy po mieście czy przewiezienia czegoś. Więc nie potrzebuję auta "do jazdy". Szukam czegoś dla przyjemności i bardzo małych przebiegów. I dlatego ten samochód nie powinien już tracić na wartości.

Ja bym brał coś takiego.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Nie wiem po co ładować 100k w samochód, na którego naprawy wydasz drugie tyle.

Wypróbowałem parę w tym jakiś z Lidla. Ale najlepszym okazał się K-2 Roton.