Tuningować czy nie?

Kapi1983, 06.06.2010, 14:36 « poprzedni - następny »

Kapi1983

06.06.2010, 14:36 Ostatnia edycja: 06.06.2010, 22:27 by badger
wszystko fajnie wygląda ale za tą kasę co wpakowałeś w mondka to już dawno byś miał st220 ;)

(dyskusja wydzielona z Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.tego wątku -- Rijndael)
Kapi

auchim

hehe tak samo jest w moim przypadku tylko aż strach pomyśleć ile bym kasy wpakował w tego ST220

weksla

heheh coś o tym wiem również ja:)
ale pamiętajcie że lepiej jest gonić króliczka niż go złapać:)
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

KLUSEK

Dokładnie :)

Jakby kupił st220 to wcale by nie siedział na tyłku spokojnie, tylko też grzebał :D
Też to znam.

Kapi1983

no to mógł już kupić uszkodzone st220 i by miał w dwa w jednym. mógłby grzebać całymi dniami a byłoby to  st220  ;D
Kapi

wojoo

ja tam wole zlapac kroliczka niz go gonic :D

Kapi1983

co wy z tą zoofilią??  :D ja bym tam wolał st220 niż prawie st220. bo nie rozumiem zabardzo tej ideologi, skoro za wzór stawiacie st220 (a w przypadku darka to nawet nie chodzi o spalanie bo różnica między 2.5 a 3.0 nie jest znowu taka odczuwalna)

a tak z innej beczki to troche sie rozczarowałem ze nie zrobili mk4 w wersji st  :/
Kapi

KLUSEK

No taka to ideologia, ze czlowiek obiera cel i próbuje go osiagnac :)
Wydaje mi sie ze wcale nei chodzi o to, zeby to byl wkoncu ST, tylko o to, aby do tego dojść powolnymi krokami, realizowanymi samodzielnie :)

Kapi1983

tak też myślałem, że o to wam chodzi - w sensie "zrób to sam". ale to moze by podnieść poprzeczkę i zrobić STeka od podstaw?  8) w sumie furki już macie niezłe a drugą składać od zera. to dopiero byłaby zabawa i zaplanowane popołudnie na pół roku z góry.  ;)
Kapi

T

Myślę, że różnie z tym bywa. Mało kto raczej kupuje nie-ST220 od razu z myślą przerobienia go na wzór ST220. Zazwyczaj zaczyna się od drobnych zmian, a potem pojawiają się następne i następne. Bywa też tak, że szkoda pozbyć się dobrego egzemplarza i zmienić na taki w niewiadomym stanie. No i wreszcie niektórzy po prostu lubią sobie podłubać. ;)

Ja nie przerabiam istotnie wyglądu mojego auta bo osobiście nie widzę w tym sensu. Mondeo to zawsze będzie jednak Mondeo. Zderzaki poliftowe kupiłem głownie dlatego, że trafiły się okazje i dałem za nie bardzo niedużo. A co do modyfikacji mechanicznych... Seryjne 2,5 V6 okazało się po prostu za słabe, a jeśli miałbym zmieniać auto to na coś znacznie lepszego, czyli AWD i ze 300 koni. A taki zakup musi niestety jeszcze trochę poczekać. ;)
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl