[Auto] jakie miałeś wcześniej?

Essio, 04.01.2013, 00:29 « poprzedni - następny »

Falubaz 1

Znalazłem jeszcze to :

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Jak sprzedałem tą BMW żona nie rozmawiała ze mną prawie 3 tygodnie  ;(

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



a jak sprzedałem Pajero moja córeczka tak płakała że dzwoniłem do gościa który kupił by oddał.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



a na koniec krótki film
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://youtu.be/JeGX-9lcwOU

caqerr

Też tak chce Falubaz :D
Tyle aut przez taki krótki okres czasu...fajnie ;)

Wilu117

Cytat: Favoriters w 11.01.2013, 23:30Wilas - ten felunek co masz na fotce to ten z mojego żółtego próchna?

Tak to ten twój razem z oponami :)

Pokaż fotkę tę swojej favoritki :evil:

Favoriters

kurcze z dysku wyparowało - nie wiem czy AC daje hotlinkować

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


jest upragnione ST - MDO w kombiku Performance Blue ST220 Kleber Edyszyn
był FF II 146KM@370Nm 1,8 TDCi by GCS
był FF II 100KM 1,6 z gazem bieda wersja

MAG

No to i ja dopisze swoje - co prawda nie tak "bogato" jak u Falubaza, ale też nie najgorzej chyba....

Zaczeło sie od decyzji podjetej razem z jeszcze narzeczoną (teraz żoną), że trzeba kupic jakis mały samochód, no i po obejrzeniu kilku Maluchów 126p kupiliśmy....

Auto nr1 - Forda Taunusa 2,0 GL '81 (silnik R4) - zielony 4d, po przejsciach i po mechaniku pijaku - silnik pił oleju niewiele mniej niz benzyny, a któregoś razu wywaliło bagnet olejowy i niemal wszystko spłynęło na ulicę...
Po tej przygodzie znajomy mechanik zrobił mi przekładkę na silnik 1,7 z Capri - w końcu nie musiałem wozic ze soba bańki z olejem....

Po 9-ciu miesiącach przygód, trafiłem na ogłoszenie od obywatela Niemiec i zakupiłem
Auto nr2. - Forda Taunusa 2,0 V6 Ghia '82 (wersja 2drzwiowa) - ostatni wypust Taunusów przed wejściem Sierry.

To było przepiękne auto i w super stanie jak na takiego staruszka jakim wtedy już było.
Szyberdaszek i piękna welurowa tapicera z pokrowcami z baraniego futra farbowanego pod kolor tej tapicerki, a do tego bateria halogenów (dalekosiężne zespolone z długimi i p/mgielne) na zderzaku, chromowane pokrywy głowic, chromowany "badyl" podtrzymujący maskę, chromowana końcówka wydechu, alusy 14-tki z Escorta XR3i Mk4 (tzw jajka).
Normalnie kochałem te auto, a dźwięk tej niewysilonej V-ki był przeeeeeeeepiękny....
Zamontowałem w nim gaz i jeździłem przez półtora roku bez większych problemów - jedyna przygoda to zaliczenie w dniu urodzin rowu przy ok. 110km/h - koles jadący z naprzeciwka jechał środkiem drogi i aby uniknąć czołówki uciekałem do rowu....
Od tego czasu zimą jeżdżę tylko i wyłacznie na zimówkach....

Auto kupił ode mnie mój przyjaciel i jeździł nim jeszcze ładnych 6-7 lat, ale strasznie je potem zapuścił - az mi żal było jak na nie patrzyłem....

Auto nr3 - Potem postanowiłem kupić Sierrę - niestety okazała się odwijana z przystanku i ciagle miałem kłopoty z zawiechą przednią - jak tylko mineło pół roku to ją sprzedałem i kupiłem....

Auto nr4 - Tutaj rozpoczął sie okres "błedów i wypaczeń" - bo kupiłem Daewoo Nexia 1,5GLE - największa pomyłka finansowo, bo kupiłem auto nówkę w salonie za 33tys i po półtora roku sprzedałem ją za chyba 11tys. zł

Ale wbrew pozorom nie było to wcale takie złe auto (oczywiście pomijając strasznie tandetne plastiki), bo przez cały ten czas miałem z nią bardzo mało problemów (padł sterownik gazu, moduł elektryki w drzwiach kierowcy i pękła jedna tylna sprężyna - wszystko zrobione na gwarancji).
Najbardzie pamiętam pierwszą jazdę w deszczu na fabrycznych oponach - tak duża dawka adrenaliny spowodowała, że natychmiast  po powrocie do domciu zaczałem poszukiwania alusów z innymi oponami - trafiły sie fajne i od razu autko zaczeło sie lepiej prowadzić no i wyglądać też.... (14-tki z Seata z oponami 195/60 - bajka w porównaniu z oponkami Kumho 165/70/13).

Auto te sprzedałem siostrze kumpla, który kupił mojego Taunusa - w momencie kiedy oddawałem mu kluczyki, na liczniku był fajny widok - 89998km (zrobione w niemal idealnie 18 mies.)

Po koreańczyku przyszedł czas na francuza...
Auto nr5. - Renault Laguna 1,8i - super wygodne auto - płynęło to po drodze, a przy okazji było cichutkie i jak na benzynę, paliło stosunkowo niedużo.

Ponieważ jednak moja zonka dostała pracę, gdzie potrzebowała samochodu, to postanowiłem kupić jej coś małego do miasta, bo w razie wyjazdu w trase miała brać moją Lagunę, no i jako, że byłem zadowolony ze swojej Renówki, to kupiliśmy....
Auto nr6. Renault Twingo - fajne, czarne i bardzo świeże.
Żonka wsiadła, przejechała się i stwierdziła: "Bardzo fajne, to ja biorę Lagunę"....

W zamian za zgodę na to, postanowiłem trochę stuningowac swojego "malucha" (swoją drogą Twingo było ewenementem wśród małych aut - ci którzy mnie znają, wiedza jaka mam posturę, ale w Twingo nie miałem absolutnie żadnych problemów z usadowieniem się za kierownicą) i zapodałem mu sportowy wydech, alusy z szerokimi laczkami, ciemne szyby, przyciemnione tylne lampy, lotke dachową i lakierowanie zderzaków, a w środku sportową kierę z Renault 5 Turbo i dobre jak na tamte czasy nagłośnienie - od razu auto zyskało na charakterze i jakoś tak przyjemniej mi się nim w pracy jeździło (pracowałem wtedy jako PH).

Żonka dostała pracę na stałe i po dwóch miechach auto słuzbowe, więc najpierw Laguna, a chwilę później i Twingo zostały sprzedane, a ja kupiłem sobie w końcu autko z klimą....
Auto nr7. Fiat Palio Weekend 1,6 HL - klima i nagłosnienie przeniesione z Twingo umilały środek, a superaśne alusy z oponkami 195/50/15 dały wygląd i dużo lepsze zachowanie w zakrętach, a wieeeeeeeelki bagażnik pozwalał na zapakowanie się na każdy wyjazd bez żadnego problemu, nawet uwzględniając wózek pierworodnego ;)

Jako, że zmieniłem pracę i dostałem służbowe auto (Seicento Van), to Palio poszło do sprzedaży,  a ja na wypadek koniecznosci jazdy rodzinnej gdy ani ja, ani zona nie moglismy użyć aut służbowych, kupiłem sobie...
Auto nr8. - Mazdę 121, czyli defacto Fiestę 1,3 50KM (jakas specjalnie osłabiona wersja) - bialy golas 3d - rozbiłem go kilka miesięcy później,  jadąc do Szczecina w pierwszy dzień nowej roboty....

W związku z tym, potrzebowałem na szybko nowego auta...
Auto nr9. - Peugeot 306 1,9d - 3drzwiowy, biały, rocznik 2000, ten już na gładkich lampach i ze zderzakiem z okragłymi halo (takimi jak miałą wersja S16).
Fajne auto, ale niestety miało tylko wygląd S16-tki (kupiułem alusy ori od S16), bo osiągi były mizerne, ale pomimo tego miało swój urok i naprawde świetnie sie prowadziło.
Sprzedałem je po niecałym roku, bo zabrakło mi kasy na wykończenie nowego mieszkania - smiałem sie, że zamieniłem tego Puga na wyposażenie kuchni i nowe (starsze i tańsze) auto....

Auto nr10. - Citroen Saxo 1,6 - niestety nie 16V, a tylko 8V (czyli 90KM zamiast 120 w wersji 16V), ale i tak "latało" w porównaniu do poprzednika.
Autko miało już zamontowany w Niemczech sportowy wydech i obniżające springi i było w dobrze wyposażonej wersji VTL - miało np. kubełki takie jak w VTS, a do tego pełną elektrykę i uchylne tylne szyby (była to wersja 3d).
Super mi sie nim jexdziło, a dzieki zawieszeniu i alusom z bardzo dobrymi oponkami 185/55/14 było dosłownie przyklejone do asfaltu.
Gdyby nie brak klimy, to jeździłbym nim zdecydowanie dłużej, ale niestety po dwóch latach jazdy w autach z klimą, bardzo gorące lato i wyjazd rodzinny na wakacje tym Saxofonem spowodowały decyzję o sprzedaniu i zakupie nowego auta, w którym warunkiem niezbednym była klima i duzy bagaznik....

Teraz chwilka przerwy....

btw - aby zakreślić ramy czasowe tej opowieści muszę dopisać, że pierwszy mój Taunus został zakupiony wiosną roku 1995-ego, a Saxo zostało sprzedane jesienią 2002-ego roku
Kwatery na lato w Gdańsku:
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0

Essio

MAG ja to wezmę na 3 raty. Jest co czytać. Idę po pifko i sru do lektury. Miło się zapowiada. :)
Oberslejzen!

Falubaz 1

Kurcze co ja moge ze jestem maniakiem motoryzacji.
To ja tez napisze kilka slow o moich pojazdach, Opel omega zakupiona na licytacji policyjnej w Berlinie za 400 Euro silnik 2.0 16v po tuningu bo miala 170 KM jak ja kupilem to miala przestrzelona szybe czolowa i na fotelu kierownika byla krew i nie dalo sie w 100% tego zmyc a jasne skory byly ja dokupilem nowe felgi i opony i troche mnie wozila, trafila na klawisza z Krzywanca jest to obecnie wiezienie mieszane kiedys tylko dla kobiet.
Rover 214i z silnikien Hondy kupilem go za 3000 zl od kolesa ktory wyjezdzal do UK, lekkie mody zawieszenie, alusy, i jakis sprzet grajacy byl to prezent dla nazeczonej. Sprzedalem za 8000 zl corce sasiada jak zrobila prawko.
Pajero to bylo fajne auto bo wersja RallyArt z drewniana kierownica i podgrzewanymi fotelami ale jak dostalem go w rozliczeniu mial duzo wad, napedy brak lancucha TYLNY ego mostu, elektryka itp grzebalem ok 3 miechy ale w lesie i po polach szedl jak T 50. Kupil go lesniczy a dziczyzne mam od niego do dzis.

Audi A6 mialo zostac na lata silnik 2.7 tdi 180 KM po chipie w MTM bylo 210 KM wersja dziwna bo mial xenony ale nie bylo led, skory bez podgrzewanych foteli, ale kupilem go od komornika z Niemiec za takie pieniadze ze grzechem by bylo nie wziac, cieszylem sie nim dokladnie 8 tygodni, po powrocie z NL zostawilem autko na parkingu pod blokiem ok 03;00 w nocy zona jechala na zakupy ok 8:00 i zadzwonila pytajac czy audi w garazu ... No i potem 2 miesiace walki o kaske.
Bardzo milo wspominamy BMW 120 d z TYLNY m napedem w pakiecie M kurde jak to latalo niby tylko 163 KM ale frajda byla. Sprzedalem dla kasy bo zarobilem sporo. Samochody terenowe sa u mnie sezonowo gdyz posiadamy dosc duzo ziemi i jak popada to na pola szparagowe nie mozna dojechac wiec juz w marcu bedzie znowu jakis terenowy samochod. Ja teraz zbieram na 911 4s z 2008 roku jest to moje marzenie od kiedy moglem sie tym nacieszyc przez tydzien bo pracujac w Niemczech dostalem go jako pojazd zastepczy za S klasse mojego taty, oczywiscie nie 4 s ale 911 tym mozna normalnie jezdzic na codzien spalanie w Berlinie ok 16 l/100km i ten dziwiek. Ja juz pisalem ze mam dojscie do samochodow w niskich cenach wiec np w Poniedzialej jest ok 70 pojazdow od komornika roznych na sprzedaz.

Fajnie jest poczytac o waszych pojazdach, generalnie fajny temat z tego wyszedl. Pozdrawiam
PS. Na ta chwile mam na sprzedaz Mazda 6 nowa wersja 2.0 diesel, Opel Insignia max wersja tez 2.0 d, BMW 320 d o mocy 170 KM, Toyota Avensis, Renault G.Scenic w LPG oryginalnie montowany bo na NL.


« Dodane: 12.01.2013, 23:52 »

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Coś takiego ale ten jest cabrio i kosztuje 60 tys Euro. 2010rok, przebieg 17 tys. 

MAG

13.01.2013, 00:00 #27 Ostatnia edycja: 13.01.2013, 22:28 by MAG
No to dalsza część mojej opowieści ;-)

Teraz będzie trochę mniej urozmaicenia, ponieważ od końcówki roku 2002 a z po dzisiaj jeżdżę już tylko i wyłącznie jedną marką, której zresztą czterema autami już wcześniej jeździłem (zaliczam Mazdę 121 do Fordów, bo to Fiesta z troche inna atrapą wlotu powietrza i innym znaczkiem na poduszce powietrznej).

Auto nr.11 - Ford Escort 1,6 16V kombi w wersji Bolero2 (rocznik 1999) - butelkowo-zielony metalik, zaraz po odbiorze auta pojechałem zamontowac gazownię oraz elektrykę szyb i alarm z centralnym zamkiem.
Jako, ze auto nie posiadało zimówek, to zakupiłem komplecik Kleberów Krisalp3 a do nich, komplet alusów 15cali...

Ponieważ pasja tuningowa w owym czasie dosyć mocno wzięła mnie w swoje szpony, to postanowiłem troszkę poprawić wygląd i osiągi mojego autka.
Poszukiwania w necie, w sklepach tuningowych i po giełdach samochodowych zaowocowały zakupem kilku rarytasów takich jak np. kompletny dedykowany wydech catback Remusa, reflektory Morette, nakładki na progi od RS2000 Mk5, tylny zderzak Zendera, aluminiowe klameczki wewnetrzne od Pumy, białe zegary plus biały zegarek Ghia, fotele kubełkowe tzw "uszatki" z XR3i, spojler dachowy, a także zaciski hamulcowe z XR3i (takie same jak te z RS2000 - tarcza 260mm zamiast standardowej 240mm) oraz, co najważniejsze, silnik 1,8 16V RQB 130KM z tegoż samego XR3i co "uszatki" i zaciski.

Oczywiście wszystko to było dość mocno rozciągniete w czasie i czesto robione przy okazji - np po małej stłuczce gdy musiałem wymienić lampy i przedni zderzak, w miejsce oryginałów pojawiły sie Morety i mój jedyny i niepowtarzalny indywidualny zderzak, który powstał z połaczenia góry standardowego zderzaka do Mk7 w wersji bez halo z nakładką dolną RS Line do Mk5/6 - nigdy i nigdzie nie spotkałem takiego połączenia i sądzę, że był to unikatowy projekt, który notabene świetnie wyglądał, jak i był naprawde dobrze zrobiony przez znajomego blacharza/lakiernika.

Przy okazji wymiany końcowego tłumika na pokład wjechał kompletny dedykowany Remus (używka kupiona za 800zł - koleś rozbił auto słuzbowe w którym sobie ten wydech zamontował) - niestety wydech ten okazał sie na dłuższą metę problematyczny, gdyz miał bardzo nieprzyjemny rezonans przy ok.4tys obrotów i na trasie (wtedy duuuuzo jeździłem po Polsce) był na dłuższa mete nie do zniesienia. Tak więc wróciła seria, tylko z ładna koncóweczką.

Auto nr12. - Kolejny Escort kombi, też zielony, ale już z fabrycznym silnikiem 1,8 115KM (RKC) pojawił sie po półtora roku jako ten, który miał docelowo zastąpić tego pierwszego, ale niestety wpadłem pół roku później w problemy finansowe i dopieszczony i doinwestowany nowy Escort zamiast słuzyć mi, poszedł do sprzedaży, a "w słuzbie" pozostał dalej ten pierwszy.
Powodem zakupu drugiego auta był urlop macierzyński żony, której oczywiscie służbówkę zabrali na te kilka miechów ...

No to tak sobie jeździłem dalej tym swapowanym Escortem, a żonka po powrocie do pracy dostała nową służbówkę, ale nie na długo, bo troszkę ponad rok mineło i znowu szykował się urlop macierzyński i kolejny zakup samochodu, ale że Escort z trzema fotelikami z tyłu to raczej kiepski pomysł, to nastepnym autem zostało ...

Auto nr13. - Mondeo MkI 2,5V6 kombi w wersji Skylight (tak miał wpisane w książce serwisowej).

Bardzo fajna wersja w super kolorze ciemnej śliwki (Dark Aubergine), kubełki w welurze, szyberdach, klima, pełna elektryka, alusy Cosworthlook 16cali, spojler dachowy i bardzo fajne wykończenia wnetrza w imitacji karbonu.
Auto było bezwypadkowe i miało tylko pekniety tylny zderzak i slad na tej samej wysokości na klapie bagaznika - wyglądało tak jakby ktos cofając przywalił w jakis znak drogowy albo słupek czy cos w tym stylu.

Przez kilka miesiecy słuzyło głównie mojej żonie (ja do pracy jeździłem cały czas Escortem, bo był zagazowany) oraz latem pojechaliśmy nim na rodzinne wakacje.

Już przed wakacjami okazało się, ze mieliśmy troche nieplanowany przypływ gotówki, wobec czego zdecydowalismy się na to aby sprzedać rozpadającego się powoli Escorta i poszukać w zamian jakiegoś fajnego Mondeo Mk2 - oczywiscie z silnikiem 2,5V6 ...

Auto nr14. - Mondeo Mk2 2,5V6 kombi ST200 - moje marzenie sprzed kilku lat się spełniło i stałem się właścicielem tego przepieknego auta, które z miejsca "ochrzciłem" mianem BlackSTeck'a.

Nie szukałem ST200, bo były wtedy poza górną granicą cenową jaką sobie założylismy z zoną przy poszukiwaniu auta, ale że przypadkiem natknąłem się na bardzo interesujące ogłoszenie, a w trakcie urlopu bylismy w odwiedzinach u rodziny w poblizu Wrocławia, to zdecydowałem sie podjechać i obejrzeć tego czaqrnego ST200.
Już po pierwszej rozmowie telefonicznej z właścicielem wiedziałem, że auto będzie OK, ale nie sądziłem, że az tak OK.
Całkowity bezwypadek, jedynie mała wgniotka na lewym przednim błotniku usunięta przez ASO Forda.

Autko z pełną historią malutkiego przebiegu (53tkm w 5lat), z kopiami wszystkich faktur za przeglądy i naprawy (łacznie z ta zakupową w salonie za 108tys zł), sprawdzone w serwisie gdzie został zakupiony i był cały czas serwisowany - po prostu prawdziwa okazja (chociaż nie cenowa).
Po powrocie z ogledzin przekonałem żone, ze warto wziąć kredyt i kupić te auto, co tez zrobilismy i używaliśmy je przez kolejnych 3,5 roku.

W trakcie uzywania auta z miejsca zastąpiłem fabryczne felgi troszke szerszymi i lepiej odsadzonymi niż te standardowe, wsadziłem białe kierunki i ściągnąłem oznaczenia V6 i ST200 ;-)

Potem pojawiła się instalka lpg firmy BRC i autko pokazało na hamowni 182KM na benie i 176KM na gazie (co i tak jak na ST200 było niezłym wynikiem), a poźniej, po małej interwencji i wsadzeniu panelu K&N i poprawienu wydechu najlepszy pomiar pokazał 190KM.

Autko sprawowało sie super, az tu nagle urwałem mu przegub.
No to przy okazji naprawy, nastąpiła mała kompleksowa modernizacja, czyli wsadziłem w zawieche spręzyny H&R (-40/-20) a wszystkie tuleje zostały wymienione na poliuretanowe.
Zmiana prowadzenia była ogromna, a wygląd też mocno się za sprawa niższej zawiechy poprawił.

W tak zwanym miedzyczasie, żonka postanowiła spróbować szczęścia w pracy zagranicą i dostała sie na kurs szwedzkiego przygotowujący do kontraktu w Szwecji.
Ponieważ odeszła z dotychczasowej pracy, to służbówka zniknęła (a Mondeo MkI sprzedaliśmy juz dużo wcześniej, raptem po 7-miu miesiącach uzytkowania), więc trzeba było kupić coś na dojazdy do Warszawy gdzie ten kurs sie odbywał.

Wybór pał na dobrze znane auto, czyli...

Auto nr 15. - Ford Escort Mk7 kombi 1,6 16V rocznik 1998 - tym razem srebrny.
Fajne autko, które miało jako właściciela od trzech lat mechanika. Zadbane mechanicznie i zakonserwowane, zero rdzy (ewenement w Escorcie) i tylko jedna wgniotka na błotniku przy lampie - nie wyglądąło to ciekawie, ale w niczym nie przeszkadzało, wiec ani poprzedni właściciel ani ja, nie mieliśmy zamiaru nic z tym robić - w końcu kupowałem te auto tylko na pół roku na dojazdy do Warszawki...

Wypas był fajny, bo pełna elektryka, grzana szyba, szyberek i klima i tylko ABS'u brakowało, co okazało sie kluczową sprawą, kiedy po skończonym kursie żona wyjeżdżała na daleką północ Szwecji ...

Szczerze mówiąc bałem się wysłać żonę w tamtejsza zimę w aucie w którym nie ma ABS'u, w związku z czym ST200 został przygotowany do tego wyjazdu, a ja sprzedałem srebrnego Escorta kombi i kupiłem dla siebie ...

Auto nr 16. - srebrnego Escorta ale tym razem juz nie kombi, a RS2000 w limitowanej wersji Sauber ;-)

Ale o tym aucie, jak i dwóch kolejnych (ST220 i S-Max) można już tu na forum przeczytać, więc na dzisiaj kończę "epopeję"






« Dodane: 13.01.2013, 22:28 »

Kilka fotek mojego Escorta

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Kwatery na lato w Gdańsku:
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0

MAG

14.01.2013, 09:51 #28 Ostatnia edycja: 14.01.2013, 11:28 by MAG
Wczoraj net mi wieczorkiem wysiadł i udało się załadowac tylko dwie fotki.

Te fotki wnętrza pochodza z mojego pierwszego Escorta, tego swapowanego na RQB 130KM, a ponizsze to ten drugi, fabryczne 1,8 115KM

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Ten pierwszy Escort miał inne progi (ori z RS2000 Mk5), a przedni zderzak (przełozyłem go do tego nowego) nie miał jeszcze zamontowanych tych okragłych kierunków.
W pierwszym kierunkii z Golfa 2 były zrobione we wlocie powietrza - niestety na tym kompie nie mam żadnych innych fotek, a dysk na którym coś pewnie mam, jest walniety i niestety nie wiem czy uda się cosik z niego odzyskać....

Zapomniałem dopisać, że zamieniłem później alu 15-tki na te 16-tki które są na fotkach (notabene praktycznie identyczny wzór jak te 15-tki), ale na fotkach auto stoi jeszcze na baloniastych oponach 205/55/16 (które dostałem razem z falgami), kilka dni później założyłem 195/50/16 oraz springi -30/-30 - od razu lepiej zaczął sie prezentować ...



« Dodane: 14.01.2013, 10:08 »

No a tutaj parę fotek mojego Sauber'a

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.





« Dodane: 14.01.2013, 10:17 »

RS2000 w budzie Mk7 oczywiscie.
Wersja limitowana Sauber Edition, czyli zwykłe RS2000 plus wykończenia "karbonowe" przy zegarach, tunelu srodkowym (z małym logo Sauber'a), listwy progowe z napisem Sauber i logo, oraz w oryginale pasek przez cały bok auta z logo na tylnym błotniku (u mnie tego nie ma, bo auto było całe lakierowane).

Do tego fotele Recaro (seria) i 3-ramienna kiera, a z modów, zawiecha APEX (-40/-30), lakierowane zaciski hamulcowe, sportowa gałka zmiany biegów i sportowe pedały.
Na tyle wylądował zderzak z pakietu Zender, a felgi to też produkt Zendera - 7J15ET35 z oponami 205/50 RainSport1 - alez to się na mokrym trzymało drogi ...

Orginalny silnik zarżnąłem i przełozyłem inny, który okazał się zdrowiuski jak mało który w RS2000 - hamownia pokazała 149KM

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.




« Dodane: 14.01.2013, 10:35 »

A tutaj znalazłem csik takiego ...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Mondeo ST200
Felgi wymienione na Autec 7,5J17 ET35 - wg mnie optycznie wyglądaja na o jeden rozmiar wieksze od oryginalnych, no i są odsadzone tak, że do rantu błotnika opona miała 2mm, a nie ponad 2cm ;-)

Dodatkowo auto na tych fotach jest pozbawione oznaczeń i posadzone na springach H&R -40/-20, oraz ma zmienione końcowe tłumiki, a poza tym, czego nie widać, to w zawieszeniu użyte były poliuretany.

« Dodane: 14.01.2013, 10:38 »

I jeszcze cos takiego ...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



« Dodane: 14.01.2013, 10:51 »

I jeszcze coś takiego znalazłem

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



« Dodane: 14.01.2013, 10:56 »

I jeszcze parę ...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



« Dodane: 14.01.2013, 11:28 »

Jeszcze znalazłem foty jak wyglądał RS na felgach od ST200 ...

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

    Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

   Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Kwatery na lato w Gdańsku:
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0

MAG

Znalazłem jeszcze na innym forum fotki, gdzie załapał się mój były już wtedy srebrny Escort kombi.
Na tej pierwszej widac z tyłu mojego ST200 mz podniesioną maską.
Fotki te pochodzą ze spota noworocznego w Gdyni w 2008-ym roku - nazjeżdzało się wtedy łacznie chyba ok.50 Fordów z FEFK, FCP i MKP

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Kwatery na lato w Gdańsku:
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php?topic=4735.0