Pomiar mocy i momentu w ScanXL

[T]

Byc moze jest tak jak mówisz, to zwracam honor.

Wątpię, żeby to wyliczał. Po co by mu wtedy było przełożenie, skoro i tak podaje moc na kołach?

[bd77]

przełożenia pozwalają policzyć moment silnika na wale korbowym odpowiadający zmierzonemu momentowi na kołach

do sprawdzenia jest tylko, czy obroty silnika nie są przypadkiem też wyliczone z obrotów koła;)

ma to na pewno swoje korzyści - łatwo zauważyć, że rozmiar koła jest zły, bo rozjeżdżają się obroty silnika na wykresie:)

[T]

przełożenia pozwalają policzyć moment silnika na wale korbowym odpowiadający zmierzonemu momentowi na kołach
do sprawdzenia jest tylko, czy obroty silnika nie są przypadkiem też wyliczone z obrotów koła;)

Ale ScanXL momentu na silniku nie liczy przecież. A skoro tak, to zapewne przełożenie potrzebuje po to, by wyliczyć prędkość obrotową koła z prędkości obrotowej silnika.

[bd77]

widzę, że mamy inne teorie:)

jakbym sam chciał zrobić taki moduł, to zrobił bym tak:
- mierzył prędkość i RPM w czasie z czujników
- z różnic prędkości w czasie wziął przyspieszenie
- z masy pojazdu i przyspieszenia mam siłę z jaką koła odpychają auto od podłoża
- promień koła (nie felgi) daje moment obrotowy na kole
- przełożenie daje moment na silniku

RPM wykorzystuje tylko do wykresu

IMO ScanXL pokazuje wartość dla silnika

[T]

- przełożenie daje moment na silniku

Ale przecież hamownia w ScanXL nie podaje żadnych wyników na silniku, tylko moc/moment na kołach. Żeby być precyzyjnym trzeba zaznaczyć, że jest to pewien skrót myślowy i pisząc "na kołach" mamy na myśli "na silniku" minus straty pomiędzy silnikiem a kołami. Nie chodzi tutaj np. o moment na kołach w sensie dosłownym, czyli skorygowany wg. wybranego przełożenia.

« Dodane: 03.08.2010, 23:05 »

IMO ScanXL pokazuje wartość dla silnika

Był o tym kiedyś wątek na ich forum i autor pisał wyraźnie, że jest to moc/moment na kołach (w takim znaczeniu jak napisałem wyżej). Żeby podać wartości na silniku ScanXL musiałby policzyć straty, po za tym w Stanach, gdzie bodaj powstał ScanXL operuje się głównie wartościami "na kołach".

[bd77]

ach te skróty myślowe:)

ja przez moment na kołach miałem na myśli moment z którym faktycznie skręcane są koła w kierunku jazdy
(którym nikt sie specjalnie nie interesuje i trudno znaleźć dla niego inne określenie),
a na silniku - proporcjonalny do tego na kołach wynikający z przełożenia

oczywiście żadnych strat w Dyno nie uwzględniają, więc w sensie hamowni profesjonalnych pokazuje moment "na kołach", a o tym kilka postów wyżej pisaliśmy

[T]

No ja miałem na myśli to co amerykanie określają mianem "power/torque on wheels".

Swoją drogą szkoda, że ScanXL nie mierzy strat, bo wtedy błędy obu pomiarów mogłyby się, przynajmniej częściowo, znieść i wartość mocy na silniku mogłaby być bardziej dokładna.

[yoseph]

Ja bawiłem się programem scanxl i wartości końcowe zgadzają się z tymi które wyszły na hamowni  171PS/7000rpm i 201Nm/4100rpm, tylko że po drodze jakieś kwiatki wychodziły np. według ScanXl do 3000 miałem 40Nm  a moc to prawie całkowicie płasko na początku i przy 5000 wykres prawie pionowo do 160PS.  No ale grunt to to, że wartości końcowe są prawie identyczne z hamownią.

Pozdrawiam

[T]

Jeśli wykres był inny to zbieżność wartości maksymalnych to raczej dzieło przypadku. Szczególnie, że ScanXL podaje moc na kołach, a z hamowni dostałeś pewnie pomiar na silniku.

[yoseph]

yhm rozumiem no nic, dla mnie taka ciekawostka:) bo i tak mam pomiar z hamowni:)